Ta strona została przepisana.
Poleszuk wmig wybada upodobania i zwyczaje kaczek — gdzie żerują one, na jakich jeziorach spędzają dzień, jakiemi rozłogami i ostrowami „ciągną“ i gdzie należy urządzać „sady“ lub uwiązać „panom“ dla zabawy drącą się, jak warjatka, „krekuchę“?
Tę wiedzę swoją sprzeda gościom, co tu zjeżdżają na przeloty i za wszystko płacą suto, nawet za podany im kubek wody i za płonącą szczapę z ogniska, gdy się zapomniało... zapalniczki.
Poleszuk na suchszych miejscach wykopuje jamy, aby myśliwy mógł się w nich zaczaić; na mokrych „bołonjach“ wystawia szałasy i tak je przyodziewa w gałęzie i pęki sitowia, że nikt i nic nie odróżni ich od zwykłego krzaku lub szarej kępy czorotowej.