Ta strona została uwierzytelniona.
Murzyn zatkał sobie usta dłonią i, śmiejąc się oczyma, wyszedł, szepnąwszy:
— Dobranoc! Mały mussu... chrr... chrr... chrr...
Wesoły, dobroduszny Herkules zgadł.
Jurek ledwie głową dotknął poduszki, zachrapał.
Znużyła go trwająca dwa tygodnie podróż morska.