Strona:F. Antoni Ossendowski - Puszcze polskie.djvu/155

Ta strona została uwierzytelniona.

w kobiercu naziemnym — fiołki błotne, niecierpki, storczyki plamiste, wierzbówka i mietliczka. Jesiony zatrzymują się przed torfowiskiem, które przenikają swemi korzeniami olchy czarne, a śród nich, jakby ukradkiem, świerczki nikłe i brzozy koszlawe. Z wilgotnych mchów wyziera trzcina, żółty kosaciec, kaczeńce, ostrzyca, na wolnych zaś rozlewiskach — grążele rosną, grzybienie i rzęsa.
Drzewa iglaste i liściaste dosięgają niezwykłego wymiaru i wysokości strzały: świerki miewają piony o średnicy do 1,3 metra i 48 metrów wysokości, sosny — do 40 metrów; dęby, brzozy i osiki — 36 metrów, jesiony — 38 m, graby — 22; lipy, klony i wiązy — aż do trzydziestu! Przez puszczę Białowieską przebiega wschodnia granica rozpowszechnienia dębu bezszypułkowego, jodły i bluszczu. Jodły rosną jeszcze wraz z najrzadszą rośliną puszczy — zimoziołem północnym w nadleśnictwach Białolaskowskiem i „Królewski Most“. Znikły natomiast doszczętnie cisy, modrzewie i buki, chociaż w końcu ubiegłego wieku istniały one w uroczysku