Strona:F. Antoni Ossendowski - Puszcze polskie.djvu/24

Ta strona została uwierzytelniona.

Usosińskich, dokoła ujścia Odry położonych, lub tegoż dziejopisa i Macieja Stryjkowskiego, sławiących polowanie Jagiełły na górze Świętoroha i w puszczy Białowieskiej; wspominają o tem pamiętnikarze i dawni pisarze, jak Górnicki, niemiecki poeta Konrad Celtes, studjujący astronomję w Krakowie u Wojciecha z Brudzewa, nauczyciela Kopernika; pisał o tem Mateusz Cygański w r. 1584, Tomasz Bielawski, Ostroróg, Sarbiewski i inni. Głoszą oni sławę dawnych łowów królewskich, zamków myśliwskich i obozów łownych w Białowieży, Knyszynie i dalej — aż hen po grań krzyżacką i zajezierze wigierskie. Nietylko jednak królowie i rycerze znamienici pławili się w bujnej uciesze myśliwskiej; niepozbawione było jej również rycerstwo pospolite, a nawet „stany podłe“, do których zaliczano brońców, tropicieli, dojeżdżaczy, osoczników, sokolniczych, psiarzy, ptaszników, naganiaczów i leśników łownych i strażniczych. Z nich to zapewne wywodzi się kłusownik, od dziada-pradziada czujący w sobie drapieżną chuć. Po dzień dzisiejszy myszkuje on i kluczy,