„retyradą“ cofający się na Brześć i pod Węgrowem osłaniający Warszawę.
W Grodnie też rozległy się ostatnie zapewne głosy śmiałe podczas sejmu, zatwierdzającego drugi rozbiór Polski, a także tam przed bitwą pod Maciejowicami przebywał sam „naczelnik w sukmanie“ w ostatniej fazie powstania. Puszcza widziała bitwy Jaźwińskiego, Kwaśniewskiego, Gładyszewskiego i generałów ziemiańskich koło Wizny, Rajgrodu, Piętnicy i Kolna, gdzie, jak za Jagiellonów, wstrzymywano skutecznie Prusaków, wdzierających się na ziemię polską.
Powstanie listopadowe głośnem odbiło się echem w puszczy. W dziele prof. W. Tokarza „Wojna Polsko-rosyjska 1830—31 r.“ czytamy, że w augustowskiem przegrodził Dybiczowi strategiczną szosę kowieńską waleczny major Szon na czele 23-go pułku piechoty i strzelców leśnych, szarpiąc dotkliwie bataljony cara. Komisarz rządu Godlewski, dowodząc strzelcami leśnymi, kosynierami i jazdą augustowską, napadł na Nowogród, Ostrołękę i Kolno. Wypady te powstrzymały na pewien czas ruch gwardji, dążącej ku Łomży i Ostrołęce. Pod Tykocinem wojsko polskie ścigało już uchodzącą przed niem gwardję i zmusiło ją do wycofania się na Białystok. Grajewo, Augustów, Rajgród i jez. Dręstwo były świadkami bitew Giełguda i Dembińskiego z armją rosyjskiego generała Sackena i zwycięstwa naszego, które rozstrzygnęła bohaterska szarża majora Mycielskiego. Puszcza Świsłocka i Białowieska przykryły sławny odwrót Dembińskiego z Kurszan po upadku powstania na Litwie, a gdy ją nieprzyjaciel zagarnął, puszcza przytuliła zuchwałą partyzantkę.
August Sokołowski, opisując rok 1863, wspomina energiczną działalność powstańca Padlewskiego pomiędzy Bugiem a Narwią i bitwę jego z oddziałem moskiewskim pod Myszyńcem, w ziemi kurpiowskiej, gdzie „bohaterski wódz, zdala widoczny — bo nosił biały kożuszek i białą konfederatkę z piórem — sam prowadził swoich dzielnych kosynierów do ataku“.
Na Podlasiu i w Augustowskiem, opierając się o puszczę, powstańcze oddziały długo i ofiarnie podtrzymywały nierówną walkę o wolność ojczyzny. Wreszcie po odzyskaniu wolności, gdy Polska zmuszona była do obrony swego istnienia przeciwko wschodniemu sąsiadowi, zagrażającemu całej Europie, jej cywilizacji i chrześcijaństwu, puszcza
Strona:F. Antoni Ossendowski - Puszcze polskie.djvu/28
Ta strona została uwierzytelniona.