Strona:F. Dostojewski - Bracia Karamazow cz-6.djvu/143

Ta strona została uwierzytelniona.

dość sprawiły, że była tym razem wstrzemięźliwszą w słowach.
Tegoż dnia odbyły się zaręczyny Aloszy z panną Chachłakow. Katarzyna patrzyła na Aloszę ze czcią prawie, on zaś miewał dziwne uśmiechy i głębokie spojrzenia w dal, jakby przewidując przyszłe swe losy.
Iwan wolno bardzo powracał do zdrowia.

KONIEC.