Strona:F. H. Burnett - Klejnoty ciotki Klotyldy.djvu/3

Ta strona została uwierzytelniona.

Bohaterka naszej powieści nie była Amerykanką, chociaż mieszkała w jednym z najwspanialszych domów Nowego-Yorku. Przyszła ona na świat we Francyi w pięknym zamku normandzkim, i tam spędziła pierwsze lata swego dzieciństwa.
Dom w którym ją poznajemy był własnością jej stryja i opiekuna. Otoczona wygodami zajmowała tam kilka pokoi, miała własną służbę, powóz, oraz cały szereg nauczycieli, a mimo to wszystko nie czuła się szczęśliwą.
Nie uwierzyłyby temu dzieci sąsiednich domów, dla których Elżunia była przedmiotem stałego zajęcia. Kiedy wyjeżdżała, lub wychodziła na spacer, mnóstwo główek ciekawych pojawiało się w oknach; podziwiano jej sukienki, jej białą twarzyczkę, jej czarne, marzące oczy. Jaka ona szczęśliwa! mówili jej mali sąsiedzi, tocząc długie na ten temat rozmowy, z pewnością ma wszystko czego tylko zapragnie, bo Joanna powiada, że będzie miała miliony. Jaka ona śliczna! ale czemu zawsze smutna? czemu to przypisać? prawdziwie trudnoby znaleść przyczynę.

Klejnoty ciotki Klotyldy.
Dodatek do N-ru 44 Wieczorów Rodzinnych. 1895 r.