Strona:F. H. Burnett - Mała księżniczka.djvu/225

Ta strona została skorygowana.

sprawunki nawet w najgorszą niepogodę... nawet w nocy.
Sara podeszła ku schodom szkoły, trzęsąc się i ledwo trzymając się na nogach.
— Ciekawam, kto jest ta mała dziewczynka, której on szuka... — rozmyślała.
W chwili, gdy tuląc do siebie wielki i ciężki koszyk wchodziła na schodki kuchenne, ojciec Dużej Rodziny jechał szybko na dworzec, by zdążyć do pociągu, który miał go zawieźć do Moskwy na poszukiwanie zaginionej córeczki kapitana Crewe.