Strona:F. H. Burnett - Mała księżniczka.djvu/322

Ta strona została skorygowana.

sahibowi i pragnie, by Becky wiedziała o szczęściu, jakie ją spotkało. Proszę przejrzeć list, leżący na tacy; pisała go missee sahib, bo nie chciała, żeby Becky poszła spać smutna.. Sahib prosi, żeby Becky jutro przyszła do niego i była do osobistych usług missee sahib. Dziś w nocy zabiorę te wszystkie sprzęty i przeniosę je przez dach na dawne miejsce.
Powiedziawszy to, złożył nieznaczny salaam i przelazł przez okno tak zręcznie i cicho, że Becky miała sposobność przekonać się naocznie, jak łatwo mu to przychodziło dawniejszemi czasy.