Strona:F. H. Burnett - Mały lord.djvu/204

Ta strona została uwierzytelniona.
XXIII.

Wiadomość o przebudowaniu Zaułka rozniosła się szybko po okolicznych wioskach i doszła do poblizkiego miasteczka. Z początku wierzyć nie chciano, było to coś tak nieprawdopodobnego, hrabia powszechnie był znany, nigdy w ciągu długiego swego życia nie podejmował on kosztów żadnych dla poprawienia losu ubogich swoich dzierżawców; odnowienie tych mieszkań nie mogło mu przynieść natychmiastowych zysków, zakrawało to na czyn miłosierny, coś całkowicie sprzecznego z zasadami hrabiego. Niedziw, że wiele osób nie dawało wiary pogłoskom.
Ale gdy liczna gromada robotników przybyła do Zaułka i zabrała się do dzieła, rozbierając do szczętu nędzne domki, musiano przecież uwierzyć rzeczywistości. Newick nie omieszkał powtórzyć słów hrabiego, że to był pomysł lorda spadkobiercy, zrozumiano wówczas, zkąd