Strona:F. Mirandola - Czem chciał zostać Janek mały.djvu/43

Ta strona została uwierzytelniona.


Ponad ziemi niedolę
Unieść się jednak wolę,
Patrzeć z wielkiej oddali
Jak ludzie nikli, mali.
 
Po wielkiej nieb roztoczy
Puścić spragnione oczy,
Patrzeć w mrugliwe gwiazdy
I orlej użyć jazdy.

Tak, tak, żeglarzem nieba
Trzeba mi zostać, trzeba.
Tarcz słońca wabi złota,
A serce żre tęsknota.