Strona:F. Mirandola - Czem chciał zostać Janek mały.djvu/44

Ta strona została uwierzytelniona.

Poeta ponad całym unosi się światem,
Pilotem ducha można go nazwać zatem.
Wszystko sercem ogarnia, każdą myślą płonie
I każdą krzywdę bierze w swe litosne dłonie.

Śmierć i życie się splata w jego wielkiej duszy,
To też uśmiech radosny łzy mu bolu suszy.
Jest to pan iście możny, wspaniały, dzielny,
A gdy umrze, w pamięci ludzkiej nieśmiertelny.



Więc wyborem zawodu skłopotany Janku,
Powiedz, czy być poetą chciałbyś, mój kochanku?
Jest to zaszczyt niemały, a i nie powszedni,
Lecz wiedz, oto poeci są zazwyczaj biedni.