Ta strona została uwierzytelniona.
Aż ją w naszym ogródeczku
Odnalazłam wreszcie.
Mówię tedy do niej: „Wiosno,
Prośbę mą zanoszę:
Mamy mojej Imieniny,
Więc o pomoc proszę!
Chciałabym, abyś z kwiatkami,
Co na polach rosną,
Mojej Mamie winszowała
W mem imieniu, Wiosno.“
A zaś ona: „Nie, nie, Jadziu,
Złóż życzenia sama —
Najpiękniejszą wiosnę dojrzy
W twoich oczkach Mama.“
*
Gdyby była wiosna, gdyby była wiosna,
dałabym sasanki.
Gdyby było lato, przyniosłabym róże,
maki i tymianki.
Gdyby była jesień, gdyby była jesień,
dałabym jabłuszko.
Skoro jednak zima, skoro kwiatów niema,
daję me — serduszko.
*
9