Strona:F. Mirandola - Jak winszować.djvu/16

Ta strona została uwierzytelniona.

Anioł rano mnie obudził
I okrzykiem takim kusi...
„Wstawaj chłopcze, bo dziś oto
Imieniny twej Mamusi“.

Kazał szybko się ubierać,
Nie dał wypić mi śniadania,
Więc się przyznam, że aniołem
Była nasza stara niania.

Już wymyci, wyczesani,
Z nianią też na przodzie samą,
Przyszliśmy Ci powinszować
Zdrowia, szczęścia, droga Mamo.

Przyszliśmy Ci te życzenia
Złożyć z serca dziecięcego...
Czego sama tylko pragniesz,
Niech Ci Bóg nie skąpi tego!

Bądź kochana tak przez wszystkich,
Jak kochają Cię Twe dziatki,
Aż Ci szczęścia pozazdroszczą
Wszystkich krajów, wszystkie matki.


*

Ile gwiazd na niebie,
A w lesie jest liści,
Niech Ci tyle szczęścia,
Mamusiu, się ziści.


10