Strona:F. Mirandola - Jak winszować.djvu/37

Ta strona została uwierzytelniona.

Żadnych kwiatów dziś niema;
Pusto, martwo, bo to zima,
Lecz w mem sercu w biegu latek
Rozwija się piękny kwiatek,
Jakiego nie masz w naturze —
Przetrwa wszystkie czasu burze.
Czy wiesz, jak on się nazywa?


*

Obyś długo i wesoło
Żyła, Mamuś, bez zgryzoty —
I pogodne miała czoło,
Nie zaznała trosk, tęsknoty.
Oby Tobie, Mamo droga,
W szczęściu życie upływało:
O to proszą dzieci Boga,
Co Cię cenią duszą całą.


*

Nauczyłaś nas, dzieciny,
By Cię kochać duszą całą,
Więc wyznajem w imieniny,
Że czynim, jak serce chciało.
Nauczyłaś nas, dzieciny,
By za Ciebie błagać Boga,
Więc składamy swe rączyny...

31