Strona:Felicjan Faleński - Odgłosy z gór.djvu/61

Ta strona została uwierzytelniona.
XIX.
U Zawratu.


W krąg granitowe stojąc olbrzymy
Milczącą zgrają,
Na barkach nagich, wśród wiecznéj zimy,
Niebo dźwigają.
Po wodociągach z brył lodowiska,
Dętych w arkady,
W martwe się sople krusząc, przebłyska
Wodospad blady.