biblioteczna, zamknięta w grudniu roku zeszłego, została otwartą na nowo.
Jednocześnie prawie, w lutym 1854 roku, na wniosek wiceprezesa Towarzystwa historycznego, Teodora Morawskiego, autora Dziejów narodu polskiego, nastąpiło zlanie się obu Towarzystw, Historycznego i Literackiego w jedno Towarzystwo historyczno‑literackie, z prezesem Adamem Czartoryskim.
Odtąd datuje się nowa epoka w dziejach Biblioteki.
Tymczasem wybuchła wojna krymska, za czem poszło, że chwilowo, dopóki rozbudzone nadzieje naszego wychodżctwa, gorączkowo śledzącego przebieg tej niepewnej walki, nie skończyły się zupełnem rozczarowaniem, Biblioteka polska musiała zejść na drugi plan wobec »sprawy wschodniej«. Wprawdzie nie próżnowali ci, co stanowili zarząd Biblioteki, zajęci jej uorganizowaniem wewnętrznem, ustawianiem szaf i pułek, układaniem książek, znaczeniem, segregowaniem i spisywaniem najważniejszych, ale i oni, jak całe wychodźctwo, pozostałe nad Sekwaną, mieli myśl zaabsorbowaną tem, co się w danej chwili działo nad Dunajem i morzem Czarnem, gdzie się organizowały nowe legiony polskie, gdzie przebywał hr. Władysław Zamoyski, Mickiewicz i wielu innych członków Towarzystwa historyczno‑literackiego.
Po wojnie krymskiej zaczęła się na drugiem piętrze domu przy Quai d’Orléans epoka Wiadomości polskich i Komitetu wydawniczego, epoka, której głównymi filarami intelektualnymi byli Kalinka i Klaczko, a którą w dziejach Biblioteki polskiej, jeśli chodzi o produkcyjną pracę w dziedzinie literatury i publicystyki, wypadnie nazwać najświetniejszą, bo brzemienną takimi czynami, jak wydanie: 1) Karty dawnej Polski, 2) Żywota J. U. Niemcewicza, przez ks. Ad. Czartoryskiego (o którym to Żywocie Klaczko napisał tak świetne sprawozdanie w Wiadomościach polskich) 3) Podróży historycznych po ziemiach polskich, J. U. Niemcewicza, 4) Relacyj nuncyuszów apostolskich, 5) francuskiego dzieła ks. Lescoeur o Kościele katolickim w Polsce (które tak po mistrzowsku streścił Kalinka w Wiadomościach polskich), i wreszcie 6) wszystkich Dzieł Adama Mickiewicza, zebranych i przygotowanych do druku przez Januszkiewicza i Klaczkę. Wszysto to odbywyło się na tle obywatelskiej walki, jaką z naszą niedojrzałością polityczną toczyły Wiadomości polskie
Strona:Ferdynand Hoesick - Szkice i opowiadania.djvu/299
Ta strona została przepisana.