kie prawdopodobieństwo, że na Krzyżne będzie się tak samo jeździło zębatą koleją, jak się dziś jeździ na Rhigi‑Kulm lub Pilatusa. Wszystko jest możliwe!...
Tymczasem zaprzeczyć się nie da, iż Zakopane gra pierwsze skrzypce w orkiestrze miejscowości kąpielowych polskich, że co Polska posiada dziś wybitniejszego pod względem intelektualnym, to sobie daje w lecie rendez-vous u stóp Giewontu.
Z literatów, idąc za przykładem Kraszewskiego, który tu mieszkał czas jakiś w r. 1863 w domku przy ul. Kościeliskiej, — przyjeżdżają stale na wakacye, odetchnąć ożywczem powietrzem tatrzańskiem: Sienkiewicz, Tetmajer, Chmielowski, Chlebowski, Smoleński, Ochorowicz, a to samo czyni również i Julian Klaczko. Z mężów stanu bywają stałymi, gośćmi w Zakopanem: J. E. minister Dunajewski, sędziwy Smolka, minister Zaleski i t. d. Z lekarzów ma tu swoją willę profesor Baranowski, bawią też stale doktorzy: Florkiewicz, Korniłowicz i wielu innych. Palestry zjeżdża się ze wszystkich dzielnic tyle, iż ich wszystkich wyliczać nie sposób, a prawie to samo da się powiedzieć i o malarzach, którzy pomni tego, że i Matejko bywał w Zakopanem[1], bardzo licznie cech swój u podnóża Tatr każdego lata reprezentują. Dość wymienić Wojciecha Kossaka, Eliasza, Pochwalskiego, Wyczółkowskiego, Axentowicza, Alchimowicza, Włodz. Tetmajera, Gersona, Rapackiego. Niemniej bywa profesorów i uczonych, i to nietylko takich, którzy wykładają na uniwersytetach galicyjskich, lecz i ich kolegów z wszechnic zagranicznych; w roku ubiegłym był słynny twórca »Atlasu anatomicznego« prof. Laskowski z Genewy (ze swoją dorodną córką), prof. Kowalski, rektor uniwersytetu fryburskiego, i prof. Jurasz z Heidelberga (również z córką). Za przykładem tej arystokracyi ducha, która już od najdawniejszych czasów najliczniej gromadziła się w Zakopanem, zaczyna iść i arystokracya rodowa, jak rodziny hr. Szembeków, Tarnowskich, Czartoryskich, które, uprzykrzywszy sobie kosmopolityczne bady Niemiec i Francyi, coraz bardziej utwierdzają się w zdrowem przekonaniu, iż nigdzie nie jest tak dobrze i przy-
- ↑ Na ścianie domu księdza Stolarczyka, u którego mieszkał genialny twórca Kazania Skargi, po dziś dzień znajdują się szkice węglem, wyobrażające trzech dyabłów w bardzo humorystycznych pozach.