Tubylcy Urianchaju, Sojoci, szczycą się tem, że są prawdziwemi buddystami i roznosicielami idei świętego Ramy i mądrego Sakkia Muni. Sojoci — odwieczni wrogowie wojny i przelewu krwi ludzkiej, przed wiekami woleli porzucić swoją ojczyznę, niż ustąpić żądaniom krwawego zdobywcy Dżengiz-Chana, marzącego o utworzeniu sojockiej konnej armji. Sojoci prawie wymarli, lecz na rękach pozostałych niema śladów krwi ludzkiej. Nieprzepartym wstrętem do wojny Sojoci walczyli z duchem zniszczenia i mordu. Nawet bezwzględni, surowi gubernatorzy chińscy nie potrafili zastosować w Urianchaju swych krwawych praw, nie znających litości.
Sojoci nie zmienili swoich obyczajów i wtedy nawet, gdy szalejący Rosjanie, niszcząc własną ojczyznę, wnieśli do Urianchaju zarazę
Strona:Ferdynand Ossendowski - LZB 01 - Męczeńska włóczęga.djvu/114
Ta strona została uwierzytelniona.
XII.
WŚRÓD SOJOTÓW.