Strona:Ferdynand Ossendowski - LZB 01 - Męczeńska włóczęga.djvu/186

Ta strona została uwierzytelniona.

będziesz gościem naszego klasztoru... lecz w innych warunkach, w innych...
W Narabanczi spędziliśmy dwa tygodnie, poczem los i wypadki rozproszyły nas po świecie. Oficerowie rosyjscy wstąpili do formujących się dla walki z bolszewikami oddziałów partyzanckich, ja zaś wraz z agronomem podróżowałem w dalszym ciągu przez Azję i przechodziłem nowe, niebezpieczne i tajemnicze dla Europejczyka przygody, dążąc wytrwale do ojczyzny.[1]

KONIEC.
  1. Część II wyszła w tej samej serji p. t. „Przez kraj szatana.“