Strona:Fiodor Dostojewski - Sen wujaszka (Z kronik miasta Mordasowa).pdf/11

Ta strona została przepisana.
ROZDZIAŁ I.

Marja Aleksandrówna Moskalewa, — rzecz to pewna — jest pierwszą damą w Mordasowie i co do tego nie może być najmniejszej wątpliwości. Ma ona taką postawę, jakgdyby na nikim jej nie zależało, a przeciwnie, wszyscy potrzebowali jej. Co prawda, nikt jej nie lubi, owszem, wiele osób nawet serdecznie jej nienawidzi; ale za to wszyscy jej się boją, a tej pani właśnie tego potrzeba. Potrzeba taka jest już oznaką wysokiej polityki. Jakżeż to się dzieje, naprzykład, że Marja Aleksandrówna, która okropnie lubi plotki i przez całą noc spać nie może, jeśli przedtem nie dowie się czegoś nowego — jakżeż więc to się dzieje, że przy tem wszystkiem umie ona przybierać zawsze taką postawę, że nikomu z patrzących na nią, nawet przez myśl nie przejdzie coś podobnego, by ta szanowna dama była pierwszą plotkarką w świecie, a w każdym razie w Mordasowie? Przeciwnie, ma się wrażenie, że wszelkie plotki muszą w jej obecności ustać; plotkarze — oblać się rumieńcem wstydu i drżeć, jak uczniaki przed panem profesorem, rozmowa zaś powinna potoczyć się nie — inaczej, jak na bardzo wzniosłe i poważne tematy. Wiadome jej są, naprzykład, o każdym z mieszkańców Mordasowa tak kapitalne i skandaliczne rzeczy, że jeśliby ona przy nadarzonej sposobności opowiedziała o nich i dowiodła ich tak, jak tylko ona potrafi to czynić, to w Mordasowie nastąpiłoby prawdziwe, jak to mówią,