Strona:Franciszek Krupiński - Wczasy warszawskie.pdf/76

Ta strona została przepisana.

madzenie nowego ustało, z konieczności dalsze utwory będą coraz słabsze i bezbarwniejsze. Przykłady tego mamy na naszych współczesnych powieściopisarzach płci obojga.
Lecz nie można utrzymywać, że utopie lub zwyczajne powieści nic nie pozostawiają po sobie w umysłach czytelników; przeciwnie mogą one pozostawiać bardzo zbawienne lub bardzo szkodliwe skutki. I na to nie brak przykładu choćby tylko z naszego wieku.
Powieści polityczne wymagają większego przygotowania naukowego ze strony autora, gdy tymczasem zwyczajne czyli obyczajowe pisują i studenci, i kobiety. Doniosłość też pierwszych jest większa, albowiem dotykają często bardzo ważnych pytań, chociaż je niepraktycznie rozwiązują. Nareszcie, gdy jak powiedziano, utopie są wynikiem niezgodności duchowéj autora ze stosunkami w jakich żyje; im więc to przeciwieństwo jest zasadniejsze, im opozycyonista w jaskrawsze uderza nadużycia, tém skutek jego opozycyi prędzéj lub późniéj może być skuteczniejszy.
Innemi słowy: walka utopistów wymierzona przeciw pewnym wyobrażeniom, urządzeniom, które dolegają społeczeństwu, nie jest straconą. Wykazując przez kontrast szczęście zmyślonego społeczeństwa z cierpieniami rzeczywistego społeczeństwa opartego na pewnych, uświęconych podstawach, powoli przyczyniają się do upadku tych podstaw i pośrednio oddają usługę, burząc to co się przeżyło.