Strona:Franz Brendel - Zarys historii muzyki.djvu/36

Ta strona została uwierzytelniona.
36

roku 1572, jako Hugenota w nocy Bartłomiejskiej. Pierwszy kapelmistrz papiezki, kompozytor muzyczny i dyrektor szkoły muzycznej, doszedł w Rzymie, a przez Rzym we Włoszech do takiego wpływu, że jego maniera za powszechną ogłoszona i wyznawana była, a Włosi uwiedzeni przesadnem powodzeniem jego, równie jak dawniej Hollendrzy stali się coraz gorętszymi hołdownikami muzyki niewdzięcznej dla jej zbytecznej sztuczności. — Mnóstwo też narości w niej powstało.
Wskutek zbyt rozszerzonych sieci kontrapunktycznych słowa tekstu stawały się niezrozumiałemi, a w końcu uległy zupełnemu zaniedbaniu. Weszło w zwyczaj, komponować msze na temata pieśni starożytnych, często bardzo lekkomyślnej treści. — Krótko mówiąc, kościół zarzucono utworami, które żadnym sposobem nie mogły odpowiedzieć jego celom. Członkowie Soboru Trydenckiego uznali ten przedmiot za dość ważny, by go wziąć pod wspólne obrady (1562). — Najcięższa nagana padła na splątanie rzeczy świeckich z duchownemi, i na zaniedbanie słów tekstu. — Uchwalono oczyszczenie“ muzyki kościelnej, — osądzono, — że muzyka powinna być wypartą z kościoła, o ile czy to w organach czy śpiewie przymieszało się do niej co światowego, ażeby dom Boży pozostał prawdziwie domem modlitwy, i takim mógł się nazywać. — Uchwała ta zapadła 14 Września 1562 r. Nie wiele brakło do tego, by muzyka figuralna zupełnemu w kościołach uległa zniesieniu, i tylko mowy obronne kilku członków soboru i przedstawienie, które