tej gałęzi sztuki, najwspanialszej w wieku następnym, która zarazem kończy dział muzyki kościelnej a przygotowuje zwrot ważniejszy w muzyce świeckiej, to jest instrumentacyą.
Jak za dawnych czasów u innych narodów, tak i w Niemczech aż do połowy przeszłego stólecia muzyka kościelna zajmuje najważniejsze stanowisko w dziedzinie tonów — i ma wartość nieśmiertelną. — Muzyka świecka w tych wiekach, kiedy duch religijny wszystko przenikał i obejmował całą treść życia, nie mogła wzbić się do równego znaczenia. Wcześnie jednak widziemy w Niemczech skłanianie się i zasmakowanie w instrumentacyi, — przeciwnie jak we Włoszech, gdzie aż po czasy Mozarta śpiew bywał wszystkiem, a instrumentacya podrzędną rzeczą. Z początkiem szesnastego wieku w Niemczech już 50 narzędzi muzycznych składało orkiestrę, w sto lat ich liczba doszła do 100. Mianowicie klawiaturowym instrumentom (Tasteninstrumente) głównie organom poświęcono się dotąd. Tak z r. 1571 mamy utwór fortepianowy Ammerbacha, organisty przy kościele