Strona:Franz Brendel - Zarys historii muzyki.djvu/68

Ta strona została uwierzytelniona.
68

pruskiego; imię swoje wsławił mianowicie kompozycyą nazwaną: „Skon Jezusa“ — opery zaś jego i powyżej wymienionych przebrzmiały, przyćmione wielkością utworów lat następnych.

§. 51.

Zbliża się okres, w którym niemiecka muzyka staje u szczytu, pora, która jak prace poprzednie Włoch, Niemiec i Francyi dowodzą, stać się musiała ich rezultatem. — Czas obecny wydał Mozarta, którego powołaniem było, wszystko dotąd częściowo utworzone w tych trzech narodach, wszechstronnie samemu „zespolić.“ Dobę tę wzniosłą rozpoczyna Haydn, który wzniesieniem nowem użycia instrumentacyi, tak jak Gluck opery, stanął na stopniu poprzedzającym Mozarta. Urodził się Haydn 1732 w Rohrau, wiosce niższej Austryi — ojciec jego był tam kołodziejem. W szóstym roku życia oddany do szkoły w przyległej mieścinie. Tu uczono go grać na wszystkich instrumentach. Później do lat szesnastu przebywał w Wiedniu jako chórzysta przy kościele św. Szczepana. Odtąd — począł cierpieć niedostatek, trącający o nędzę! Grywał do tańcu na balach i w orkiestrach. Los jego nieco się polepszył r. 1759 gdy jako dyrektor muzyki u hrabiego Morzin był mianowany. O wiele lepiej mu się powiodło, gdy otrzymał r. 1760 posadę kapelmistrza u księcia Esterhazego. Tam pozostał do śmierci księcia r. 1790. Imię Haydena, jako kompozytora już się było wsławiło, ale u szczytu sławy i powodzenia teraz dopiero stanął. Byt jego