szkoły muzyczne, które wytykały sobie pojedyńcze kierunki i takowe przyswajając sobie dążyły dalej. — Tak więc czas następny nosi cechę potężnych mistrzów, których wpływowi uległ zupełnie; z tą tylko odmianą, że początkowo Gluck, Hayden, Mozart byli dla nich wszystkiem, a Beethoven w powierzchowniejszych wpływać się zdawał przedmiotach, kiedy później, jak zwykle bywa, tamci oddalili się bardziej w przeszłość, a Beethoven z kolei stał się ogólną wyrocznią. Ten stan rzeczy odbił się mocno na dalszym rozwoju muzyki. — Za czasów Mozarta muzyka niemiecka jest wszechstronną; Włochy i Francya od niego pobudzone, i po części tworzą wiele rzeczy znakomitych. — Z Beethovenem żywioł Germański w całej swej indiwidualności i potędze stanął na pierwszym planie. — Ztąd poszło nowe rozdwojenie, i znowu widziemy Niemcy same na pewnem podwyższeniu, kiedy Francya i Włochy, jakkolwiek używają dalej zewnętrznej świetności, wewnętrznie bardzo podupadają.
W ośmnastym wieku Włochy coraz większego nabywały rozgłosu i uznania. Najznakomitsze talenta narodowe poświęciły się scenie, i są w tych dziełach ustępy o wielkiej, nieprzechodzącej ważności. W istocie rzeczy wszelako opera poszła w swoim dzisiejszym kierunku, i bynajmniej nie rozwijała się według niemieckich pojęć, — stała się raczej środkiem do wykazania sztuki