Dickens powrócił do Londynu w czerwcu 1845-go roku. Mniej więcej w tym czasie został głównym redaktorem „Daily News“, dziennika, którego pomysł podał i plan opracował i który, mam nadzieję, pamięta swe nieomal że boskie pochodzenie. Nowym dowodem że myśli Dickensa skierowane były, jak zaznaczyłem w ostatnim rozdziale, prawie wyłącznie w kierunku swojskości Bożego Narodzenia, jest dziwny nieco pierwotny pomysł nazwania „Daily News“ — „Świerszczem“. Prawdopodobnie Dickens był znowu opanowany przez dawne marzenia o stworzeniu domowego czasopisma składającego się z opowieści, w rodzaju przerwanego „Zegara pana Humphreya“. W tym czasie prowadził życie bardzo niespokojne. Zaledwie został redaktorem, rzucił to stanowisko; i, pomimo że wrócił dopiero co do Anglji, postanowił znów jechać na kontynent.