Strona:G. K. Chesterton - Charles Dickens.djvu/218

Ta strona została przepisana.

sa. Gwałtowne twory jak Barnacle‘owie i Bounderbyowie zrodziły się z pewnego rodzaju czci dla przeciętnej, jasnej, politycznej sprawiedliwości. Potwory Dickensa wyłoniły się z jego spokojnego i umiarkowanego ducha, podobnie jak starożytne potwory wyłaniały się z głębin spokojnego morza.
Takim był człowiek genjalny, którego staramy się odtworzyć; niezmiernie wrażliwy, a mimo to obdarzony zdrowym rozsądkiem; wojowniczy, lecz jedynie wtedy gdy się uważał za uciemiężonego; skory do uważania siebie za pokrzywdzonego, a jednak odnoszący się bez sceptycyzmu do ludzkich pobudek. Był to człowiek niezmiernie trudny do zrozumienia, a przez to oczywiście trudny do opisania. Do swych wystąpień miał prawie zawsze słuszne powody, lecz niestety zawsze swe powody wypowiadał. Czasami załamywała się jego równowaga duchowa i wtedy warjował. Poza temi wyjątkowemi wypadkami bywał niezwykle rozsądny.
Ten pobieżny szkic jest potrzebny dla oceny późniejszych lat Dickensa. Owe lata były głównie poświęcone dwóm nowym sprawom, któremi Dickens się zajął. Pierwszą czynność stanowiły cykle publicznego czytania i odczytów, które w owym czasie zaczął systematycznie wygłaszać. Drugą — jego kolejne wydawanie „Household Words“ i „All the Year round“. Dickensa cieszyła każda możliwość i każde nowe zajęcie. Zajmował w życiu