Ta strona została skorygowana.
ROZDZIAŁ I
Epoka Dickensa
Znaczna część naszych współczesnych nieporozumień — czy to z zakresu religji, czy innych dziedzin — powstaje poprostu stąd, że nie odróżniamy słowa „nieokreślony“ od słowa „niejasny“. Jeśli ktoś się wyrazi o jakimś duchowym fakcie jako o czemś „nieokreślonem“, wyobrażamy sobie natychmiast coś mglistego, np. chmurę o niewyraźnych zarysach. Ale to jest błędem nawet w elementarnej logice. Rzecz, której się nie da określić, to jest rzecz podstawowa, to istotna rzeczywistość, to nasze ręce i nogi, nasze rondle i garnki. Coś, co się nie da określić — to pewnik. Najbliższy nasz sąsiad nie da się określić, ponieważ jest na to zanadto rzeczywisty. Otóż istnieją ludzie, dla których rzeczy duchowe mają tę samą faktyczną i bezwzględną
5