W szerokiej szyjce karafki, którą trzymam w położeniu poziomym, umieszczam korek i zwracam się do młodego miłośnika fizyki ze słowami: „Może zechcesz sprobować i dmuchniesz na ten korek, proponuję ci dmuchaniem wpędzić korek do karafki“. Mój interlokutor bierze karafkę w rękę, jak wskazuje figura 82, z pogodą człowieka, pewnego swego dzieła, zaokrągla policzki, napełnia usta powietrzem i dmucha energicznie na korek w przeświadczeniu, że już posyła go na dno karafki. Wielkie złudzenie! Za każdym podmuchem korek, jakby wyrzucony wewnętrzną sprężyną, wyskakuje z energją z otworu szyjki i uderza w wargi eksperymentatora.
Wyjaśnienie zjawiska jest rzeczą łatwą: kiedy dmuchamy w przestrzeń, zamkniętą w butelce, powietrze wewnątrz butelki zgęszcza się, następnie wypręża się i wyrzuca korek nazewnątrz.
Siła wyrzutu korka będzie tym większa, im energiczniej dmuchać będziemy.