Ta strona została uwierzytelniona.
Węgiel, żarzący się na muślinie.
Kulę miedzianą o średnicy 0,07—0,08 metra taką, jaka bywa na poręczach schodów, zawijamy w muślin lub w tkaninę batystową. Na tak owiniętej kuli metalowej połóż węgiel żarzący się; węgiel żarzy się ciągle, a ani muślin, ani chustka batystowa nie spala się, nie doznaje uszkodzenia. Przyczyna tkwi w tym, że metal, doskonały przewodnik ciepła, pochłaniał wszystko ciepło, wywiązywane przez spalanie się węgla, chustka zaś prawie wcale nie pobierała ciepła i temperatura, jaką posiadała chustka podczas trwania doświadczenia, była niższa od temperatury, w której podległaby uszkodzeniu.