bieskie, dymnica, pacierzyczka, heljotrop. Kwiaty różnobarwne przy zetknięciu z eterem amonjakalnym nabierają różnych odcieni. Górny płatek groszku pachnącego z fijoletowego staje się ciemno-niebieskim, dolny zaś nabiera jasno-zielonej barwy. Gwoździk prążkowany robi się brunatnym i jasno-zielonym. Białe kwiaty zwykle żółkną, takiemi są: groszek biały, orlik prążkowany, który staje się żółtym i ciemno-fijoletowym, róża biała, która nabiera barwy słomiano-żółtej, orlik biały, ostrzeń, rumianek, bez włoski, gwiazdosz biały, kwiat kartofla, lewkonja biała, powój, bób, kozia bródka, naparstnik biały, wszystkie od eteru amonjakalnego żółkną z mniej lub więcej mocnym odcieniem. Orlik biały staje się żółtym i ciemno-pomarańczowym.
W różowym groszku pachnącym górny płatek niebieszczeje, dolny zaś zielenieje delikatnie, różowa geranja przechodzi w bardzo ciekawy sposób w niebieską, orlik czerwony staje się pięknie brunatnym z połyskiem metalicznym, kozłek nabiera odcienia szarawego, mak czerwony przechodzi w ciemny fijolet.
Żółte kwiaty wogóle nie zmieniają się od eteru amonjakalnego; jaskier, kaczyniec, lewkonja żółta i t. d. zachowują naturalny odcień i w płynie powyższym tylko rzepa leśna staje się czerwonawo-żółtą.
Czerwone liście, jak liście buku purpurowego, przechodzą w zielone, kiedy je włożyć do eteru amonjakalnego. Działanie jest tak szybkie, że, puszczając krople na liść, możemy go pocentkować na zielono. Również możemy pocentkować takie kwiaty, jak barwinek, i nie potrzebujemy ich zrywać z łodygi.
Dopełnimy te wiadomości opisem doświadczeń Gabby, przeprowadzonych we Włoszech. Gabba działał bezpośrednio amonjakiem na kwiaty, używał do tego zwyczajnego talerza z pewną ilością roztworu amonjakalnego, kwiatek badany umieszczał w rurce lejka, ustawionego na talerzu. Operując w ten sposób, przekonał się, że kwiaty niebieskie, fijoletowe i purpurowe stają się pięknie zielonemi; karminowo-czerwone czernieją, białe żółkną i t. d.
Najbardziej osobliwe zmiany występowały w kwiatach z licznemi odcieniami, prążki czerwone pozieleniały, białe pożółkły i t. d.
Strona:G. Tissandier - Rozrywki Naukowe.djvu/208
Ta strona została uwierzytelniona.