Strona:G. Tissandier - Rozrywki Naukowe.djvu/225

Ta strona została uwierzytelniona.

myśliwskiego. W niewielkiej ilości substancję tę pozostawiono na dnie naczynia z wodą. Naczynie stało przy oknie otwartym wystawione na kolejne działanie chłodu nocy i palących promieni słonecznych dnia.
Po niejakim czasie, kiedy zamierzano wyrzucić proch, ze zdziwieniem zauważono u góry szklanki koronę z kryształów, których białość szczególnie odbijała od czarnawej pozostałości na dnie naczynia; woda całkowicie znikła. Azotan potasu czyli saletra oddzieliła się od węgla i siarki, pozostałych na dnie. Z łatwością można odtworzyć tę interesującą analizę.
Na tym doświadczeniu zamykamy naszą książkę. Dołożyliśmy starań, żeby zapoznać czytelnika z licznemi środkami rozrywki, usiłowaliśmy pokazać mu, jak możemy spędzać wczasy, jednocześnie kształcąc się, ćwicząc się w zręczności, pilnej uwadze i rozumowaniu, słowem z pożytkiem dla rozwoju naszych władz umysłowych.

KONIEC.