Strona:Gabriela Zapolska - Mężczyzna.djvu/19

Ta strona została skorygowana.
KAROL.

Feminizm!

JULKA (ostro).

Prosiłam cię raz, żebyś nie mówił o tem, czego nie rozumiesz.

KAROL.

Więc dlaczego nie chcesz iść za mąż?

JULKA.

Bo małżeństwo nie jest dla mnie szczytem szczęścia. Ja mam o tem wyrobione zdanie.

KAROL.

Teoryę!

JULKA.

Przykłady. Dość spojrzeć na ciebie.

KAROL.

A...

(milczenie).
JULKA.

Daruj mi! nie chciałam ci zrobić przykrości.

KAROL.

Zapomniałem na chwilę o mojej obróży. Tak... masz racyę. Małżeństwo często jest przegraną. Mimo to jednak...

JULKA (wpadając w ton).

Chcesz się żenić z Elką

KAROL.

A! to będzie zupełnie co innego.