Ta strona została skorygowana.
I jedna tylko przyświeca
samotnej duszy gwiazda:
Światło słusznej sprawy,
——————
„Podnoszę ramiona
i włosy rozwijam.
A mirra mi u łona
zawrotną wonią ścieka,
którą kochanka upijam.
Ale ja sama — daleka.”
——————
Garść mała ludzi,
nocy i śmierci poświęcona.
Majtkowie w hełmach na głowie
przy działach przykucnęli.
Trzeszczy, drży cały statek,
Niebo sklepi się nad bohaterstwem:
dym iskry i zwycięstwo i los.
I jedna tylko przyświeca
samotnej duszy gwiazda:
Światło słusznej sprawy.
——————
„Wyciągam się na toku
i jestem jako wzgórze,
zasłoną jestem oku,
co z fortu mierzy strzały,
pagórkiem, który nurzę
w zawodne cienie cały.“
——————