Po dwudziestu latach wznowiono sztukę Augiera p. t.
„Zaraza“. Jaki cel był tego wznowienia, zrozumieć nie podobna. Augier był dzielnym pisarzem i energicznie kreślił stosunki społeczeństwa francuskiego, ale Augier napisał kilka rzeczy pięknych i wartościowych. Taki „Syn Giboyera“, „Małżeństwo Olimpji“, „Rodzina Tourlhambault“, choćby nawet „Awanturnica“, zasługuje na wznowienie, „Zaraza — nie ma celu, a zwłaszcza tak wznowiona, jak wczoraj, na scenie lwowskiej. Publiczność czuła się zbałamuconą, widząc stroje teraźniejsze, a słysząc, jak bohater sztuki mówił: „Ojciec mój był pod Vaterloo“. — Jest to wielkie lekceważenie literackiej strony przedstawienia, a publiczność odczuła to doskonale.
Wobec tego, wszelka krytyka wczorajszego przedstawienia nie ma racji bytu i musimy ją zakończyć na tych kilku słowach. Artyści grali bez przekonania, czemu dziwić się nie można. Publiczności zebrała się nieliczna garstka. Przedstawienie przeciągnęło się po jedenastej, ku ogólnemu zmęczeniu publiczności.
Strona:Gabrjela Zapolska-I Sfinks przemówi.djvu/228
Ta strona została przepisana.
„Zaraza“, — sztuka Augiera.