Ta strona została uwierzytelniona.
lulu, zalotnie.
Czekałam na ciebie. Czy jesteś ze mnie zadowolony?
tolo.
Nad wyraz. W tej główce powstają pomysły bajeczne.
lulu.
Rozepnij mi ten fermoar.
tolo.
Proszę. A teraz pozwól sobie powiedzieć — dobranoc i... do jutra.
lulu.
Jakto do jutra?
tolo.
Nie uwierzysz, jaki jestem senny.
lulu.
I ty także?
tolo.
Co?
lulu.
Nic. A więc jesteś senny?
tolo.
Szalenie. Idę spać! Dobranoc!
Wchodzi do swego pokoju.
lulu,
stoi chwilkę na środku pokoju zamyślona.
stoi chwilkę na środku pokoju zamyślona.
Czyżbym się tym razem przerachowała?
zasłona.
koniec aktu pierwszego.