wskazując środek oczyszczenia saletry, która, jak wiadomo, jest jednym ze składników tej materyi wybuchowej.
Prace tak ważne, dokonane w epoce nietolerancyi i fanatyzmu, spowodowały oskarżenie go o czarnoksięstwo. Wyobraźnia ludowa czyniła go bohaterem cudotwórczych historyi; rozgłaszano, że był czarownikiem, że wyrobił głowę spiżową, mówiącą i przepowiadającą przyszłość. Pisma jego nie podają żadnego szczegółu w tym przedmiocie, wszelako objaśniają nas, że wskutek zazdrości i fanatyzmu zakonników, jego kolegów, ponosił tysiączne udręczenia. Przełożeni zakonu wzbronili mu wtajemniczać kogokolwiek w nowości, pod karą pozostawania na chlebie i wodzie[1].
Wszelako Roger Bacon w papieżu Klemensie IV znajduje protektora, zaciekawionego wielce opowiadaniami o słynnym Franciszkaninie i pragnącego poznać jego odkrycia. Bacon przesłał papieżowi za pośrednictwem jednego z najwięcej poświęconych mu uczniów, Jana de Paris, rękopis swego dzieła Opus Majus, a w późniejszym czasie list, dotyczący Tajemniczych dzieł Sztuki i Natury.
Księgi te zawierały w sobie nieoszacowane skarby naukowe, okazujące, że Roger Bacon był jednym z najznakomitszych myślicieli ludzkości. Opus Majus obejmuje prawie wszystkie nauki, nie wyłączając lingwistyki. Znajdujemy w tem dziele zasady optyki, teoryę zwierciadeł palących, wielce cenne spostrzeżenia nad zjawiskiem załamywania się światła, wyjaśnienie tęczy i wskazówki, dotyczące wstecznego ruchu punktów równonocnych. Napotykamy w tych kartach odkrycia, wykazujące tak nadzwyczajną bystrość umysłu autora, że zdaje nam się, jakby obdarzony był władzą odgadywania przyszłości. Roger Bacon, mówiąc o prochu i sposobie jego przyrządzania, powiada: »Dość jest zapalić małą ilość tej substancyi, aby otrzymać wielkie światło, połączone ze straszliwym hukiem: środkiem tym można będzie zniszczyć miasto lub armię«.
Rozpisując się o fizyce i mechanice, Bacon podaje nam
- ↑ Opus majus.