próżnia nie była rzeczą niemożebną, że natura nie brzydziła się nią, jak to sobie powszechnie wielu wyobrażało«.
W 1647 roku Pascal powziął pomysł, który nazwał: »wielkiem doświadczeniem równowagi płynów«. Zamierzył odbyć doświadczenie z próżnią kilkakrotnie w ciągu jednego dnia, w jednej rurce, z jednem i temże samem żywem srebrem, to w dolinie, to na szczycie góry — dla sprawdzenia, czy żywe srebro zachowa się w jednakowej, czy też w różnej wysokości w obu stacyach.
Wybrał w tym celu Puy-de-Dôme i prosił swego szwagra Périer’a, aby wykonał doświadczenie.
«Jeżeli zdarzy się — mówił Pascal — że wysokość żywego srebra będzie mniejsza na szczycie, niż u podnóża góry, potrzeba stąd wnosić, że ciężkość czyli ciśnienie powietrza jest tego wyłączną przyczyną, a nie wstręt do próżni — ponieważ rzeczą jest niezaprzeczoną, że więcej jest powietrza u stóp góry, niż na jej szczycie. Nie będzie można wówczas utrzymywać, że natura brzydzi się próżnią więcej u stóp góry, niż na szczycie«.
Rozumowanie to najzupełniej usprawiedliwione zostało doświadczeniem, którego rezultaty podał Périer w pamiętnym liście do Pascal’a, z daty 22 września 1648 roku.
Wkrótce potem Pascal powtórzył doświadczenie z ciężkością powietrza na szczycie i u stóp wieży Notre-Dame, oraz na wieży Saint-Jacques-la-Boucherie. Wszyscy fizycy naśladowali go. Od tej epoki poczyna się fizyka nowożytna.
Nakoniec Pascal, porzucając wiedzę, oddał się z całą namiętnościom praktykom religii egzaltowanej. Sainte-Beuve utrzymuje, że »pierwszy raz zachwiał się« Pascal po przeczytaniu rozmów Jansena: »O reformacyi człowieka jako istoty duchowej«.
W tym czasie życie fizyczne stało się dla niego tylko cierpieniem. Od młodości był wielce wątły. »Słabość jego — powiada siostra Pascal’a, pani Périer — sprawiała mu dolegliwości w tym stopniu, że, jak sam mawiał, od ośmnastego roku życia nie miał ani jednego dnia zdrowia«.
Strona:Gaston Tissandier Męczennicy w imię nauki.djvu/166
Ta strona została uwierzytelniona.