podzielił się resztką przepisanego mu lekarstwa. Nie wahając się ani chwili, Desgenettes bierze szklankę z rąk chorego, napełnia ją i płyn wypija. Promień nadziei pokrzepia chorego, lecz obecni pobledli, przejęci trwogą. Desgenettes powtórnie zaszczepił sobie zarazę w większej jeszcze dozie z taką obojętnością, jak gdyby chodziło o rzecz najprostszą«.
W 1805 roku znakomity ten lekarz wysłany został do Hiszpanii w celu obserwowania epidemii, pustoszącej Kadyks, Malagę i Alikante. W późniejszym czasie towarzyszył on armiom francuskim w pochodzie do Prus, Polski, Hiszpanii i brał udział w nieszczęśliwej kampanii 1812 roku. W czasie odwrotu z Rosyi wzięty do niewoli przez nieprzyjaciela, upraszał o wolność cesarza Aleksandra, wspominając, że nigdy nie odmawiał pomocy żołnierzom rosyjskim. Wydany ukaz przywrócił mu wolność, i honorowa eskorta odstawiła go aż do forpoczt francuskich.
Po rewolucyi 1830 roku baron Desgenettes mianowany został lekarzem naczelnym w domu Inwalidów; umarł, licząc sześćdziesiąt pięć lat wieku.
Podczas wojny w Hiszpanii w 1875 roku młody, dwudziestopięcioletni chirurg wojskowy, Leon Roces utracił życie w warunkach godnych zaiste podziwu, podczas krwawej bitwy pod Campones. Wśród najgorętszego boju niósł on pomoc ranionym, nie bacząc, że sam pozostawał w najtęższym ogniu. Kula porywa jego pacyentów. Kapelan pułkowy wraz ze swym pomocnikiem ustępują, wzywając go napróżno, aby się cofnął. Roces, sam jeden niezachwiany, zbliża się ku nieprzyjacielowi, powiewając nad głową chustką białą. »Szanujcie rannych! — woła — upominam się o ich życie w imię cywilizacyi i honoru Hiszpanii!«
W tejże chwili Leon Roces, uderzony kilku kulami, pada bez życia.
Bichat, będący chlubą medycyny francuskiej, zgasł w trzydziestym roku życia, jako ofiara innego rodzaju poświęcenia dla wiedzy. Ósmego lipca 1802 roku pracował on w Hôtel-Dieu, śledząc postęp rozkładu skóry ludzkiej. Naczynie, w któ-
Strona:Gaston Tissandier Męczennicy w imię nauki.djvu/256
Ta strona została uwierzytelniona.