Gdy później Dombey wrócił do Kadyksu, skrzynie jego skonfiskowano na korzyść króla hiszpańskiego.
W Paryżu powitał słynnego lekarza Buffon, lecz nieszczęścia i prześladowania, jakich doznał Dombey, skłoniły go do wyrzeczenia się zaszczytów. Nie przyjął ofiarowanego mu krzesła w Akademii nauk, opróżnionego przez Guettard’a i wydalił się do Delfinatu, a następnie osiadł w Lyonie.
W październiku 1793 roku powierzono mu misyę do Stanów Zjednoczonych. Dombey wyruszył w drogę, lecz, pochwycony przez korsarzy, wrzucony został do więzienia w Mont-Serrat, gdzie zakończył życie z cierpień i nędzy. Po jego śmierci pozostałe dzieła wydano staraniem firmy Héritier de Brutelles.
Z pośród ludzi, którym ludzkość zawdzięcza odkrycie czynników znieczulających, wywołujących sen sztuczny, nie dający uczuć bólu, winniśmy uczcić wspomnieniem męża równie nieszczęśliwego, jak nieznanego. Chcemu tu mówić o Horacym Wels’ie, który odbył pierwsze doświadczenia, dotyczące eteryzacyi, po nieoszacowanych rezultatach, pozyskanych przez Davy’ego z tlenku azotu.
W epoce, której całkiem nie były znane osobliwsze skutki, wywierane na organizm przez te czynniki, doświadczenia Davy’ego wywołały podziw ogólny.
Tlenek azotu zaprzątał wszystkie umysły, mówiono wszędzie o tym dziwnym gazie.
Było to w 1799 roku. Lekarz Beddoes założył w Clifton w blizkości Bristol’u, w Anglii, Istytut pneumatyczny, w celu badania gazów, produkowanych przez Cavendich’a i Priestley’a, na które Lavoisier miał rzucić nowe światło. Devy zajął się rozpoznaniem własności chemicznych gazów doówczas znanych i zbadaniem wpływu, jaki one mogły wywierać na organizm jestestw żyjących.
Wskutek osobliwszego trafu pierwszym gazem, jakim oddychał słynny ten uczony, był tlenek azotu.
Sława Instytutu pneumatycznego rozniosła się po całej Europie. W Anglii, Francyi, wszędzie ubiegano się o to, aby oddychać tlenkiem azotu.
Strona:Gaston Tissandier Męczennicy w imię nauki.djvu/260
Ta strona została uwierzytelniona.