Każdego uderzała osobliwsza własność tego gazu, wywołującego śmiech i wesołość, a niektórzy z odbywających z nim doświadczenia zaobserwowali, że gaz ten mógł znieczulać ból fizyczny. Ważny ten fakt nie uszedł bystrości umysłu Davy’ego. »Tlenek azotu, powiada wielki ten chemik, zdaje się posiadać własność niszczenia bólu; możnaby prawdopodobnie z powodzeniem zastosować ten gaz w operacyach chirurgicznych, nie wywołujących zbyt obfitego krwotoku«.
W 1844 roku Horacy Wels, zajmujący się dentystyką w Hartford w Conecticut, w Stanach Zjednoczonych, zapragnął sprawdzić twierdzenia Davy’ego. Oddychał tlenkiem azotu i kazał sobie wyrwać ząb, nie doznawszy żadnego bólu. Następnie ponawiał to znakomite doświadczenie na wielu swych klientach, zdziwionych wielce pozyskanymi rezultatami. Horacy Wels próbował niemniej eteru siarkowego, jako środka znieczulającego, lecz w tej mierze uznawał wyższość gazu rozweselającego, którego wpływ na organizm zdawał mu się nierównie skuteczniejszym.
Wels udał się do Bostonu w celu udzielenia tych nowych faktów fakultetowi lekarskiemu. Tu spotkał dawnego swego towarzysza Mostona, tudzież doktora Jacksona, którym opowiedział całą historyę swych doświadczeń.
Wezwano Welsa do odbycia publicznego doświadczenia wobec uczniów szpitala bostońskiego. W sali operacyjnej rozłożył swe przyrządy i polecił oddychać gazem jednemu z pacyentów, cierpiących na ząb, i ząb wyrwał. Lecz w tejże chwili chory, nie będąc jeszcze uśpionym, zaczął przeraźliwie krzyczeć. Prawdopodobnie Wels użył gazu źle wyrobionego; bądźcobądź, głośny śmiech uczniów zwiększył pomieszanie niefortunnego operatora. Był on tak zgryziony tym wypadkiem, że porzucił dentystykę na zawsze.
Wszelako Morton i Jackson odbywali pomyślnie doświadczenia z tlenkiem azotu i eterem.
Wrotce powodzenie, pozyskane przez nich w operacyach, stało się głośnem wszędzie; odkrycie eteryzacyi powitała cała Europa oklaskiem.
Strona:Gaston Tissandier Męczennicy w imię nauki.djvu/261
Ta strona została uwierzytelniona.