mać ciężkich znojów wyprawy; — powróciwszy też do Francyi, pisze Franciszek Garnier w 1871 roku, torturowany był nieustannie przez chorobę, której nabawił się w Indochinach.
Franciszek Garnier z pozostałymi towarzyszami spełniali swe zadanie, połączone z wielu trudnościami i niebezpieczeństwy. Za powrotem do Francyi opracowali, pod kierunkiem ministra marynarki, dzieło obejmujące rezultaty naukowe, będące owocem ich podróży, odbytej w kraju prawie nieznanym, zasobnym w skarby archeologiczne, w którym szczątki zdumiewających pomników zagasłej cywilizacyi (Ruiny Angory), występują w całej wspaniałości, a bogactwa metalurgiczne napotykane są wszędzie; w kraju, w których wszystkie gałęzie nauk przyrodniczych znajdują żniwo obfite, a wreszcie i geografia zbiera żyzne plony.
Zaledwie dzieło to ukończone zostało, Franciszek Garnier, od czterech lat nie znający nic innego prócz trudów, niedostatku i niezmordowanej pracy poświęca swe siły obronie oblężonego Paryża. W ciągu pięcio-miesięcznego oblężenia pełni obowiązki naczelnika sztabu i admirała dowódcy 8-mej sekcyi (Montmartre), jednej z najwięcej narażonych na bombardowanie, dając przykład odwagi w korpusie marynarki, której bohaterstwo stało się legendowem. Po zawartym rozejmie Franciszek Garnier wyrusza do Chin w celu zwiedzenia jednej z najciekawszych i najmniej znanych okolic środkowej Azyi, lecz wypadki polityczne, zaszłe w Tong-King, zniewalają go do odroczenia tych zamysłów, a następnie śmierć jego je niweczy.
Wskutek wynikłych niespodziewanie nieporozumień między rządem Annamitów a Francyą, Franciszek Garnier otrzymuje rozkaz wyruszenia na Tong-King i otworzenia dla handlu rzeki Bo-de, od morza do granicy Jun-Nan. Rozporządza on tylko jedną kanonierką, liczącą pięćdziesięciu sześciu ludzi, stanowiących osadę, i trzydziestoma żołnierzami piechoty marynarki. Jedenastego października 1873 roku opuszcza Saigon i wkrótce potem zarzuca kotwicę w Cua-Cam. Znajduje tu
Strona:Gaston Tissandier Męczennicy w imię nauki.djvu/64
Ta strona została uwierzytelniona.