Strona:Geopolityka.pdf/132

Ta strona została uwierzytelniona.
Myśl geopolityczna w Polsce

i polityków jako główne zagrożenie dla Polski upatrywało i upatruje politykę zagraniczną Federacji Rosyjskiej. Przemysław Żurawski vel Grajewski pisał np. „dla Polski głównym wyzwaniem nie są terroryści, lecz coraz bardziej autorytarna i coraz silniej ekspansywna, nie stroniąca od użycia wobec sąsiadów brutalnej siły wojskowej Rosja, ciesząca się wyjątkową pobłażliwością Niemiec, Francji, Włoch i Hiszpanii”[1]. Odżywały postulaty sojuszu między krajami Międzymorza. Andrzej Nowak pisał: „Polska, Litwa, Białoruś, Ukraina – cały ten wielki region stanowi pewną historyczną i geopolityczną konstrukcję: od czasu unii w Krewie przynajmniej”[2].

Kluczowymi zagadnieniami stał się nie tylko stosunek do Rosji, ale także do Ukrainy, Białorusi, krajów bałtyckich oraz państw kaukaskich (np. Gruzji). Wśród części polskich polityków i intelektualistów, zwłaszcza po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej, nasiliły się dążenia do pomocy Ukrainie w akcesji do NATO i UE. Koncepcja rozszerzania NATO na Wschód, ma swoje korzenie w przedwojennej koncepcji Międzymorza, a także w myśli intelektualistów, skupionych w okresie zimnej wojny wokół paryskiej „Kultury”. W powyższym kontekście dużej części polskiej sceny politycznej brała udział w wydarzeniach tzw. pomarańczowej rewolucji, które miały miejsce na Ukrainie od 21 listopada 2004 do 23 stycznia 2005 r., popierając Wiktora Juszczenkę w walce o fotel

  1. P. Żurawski vel Grajewski, Geopolityka – siła – wola. Rzeczypospolitej zmagania z losem, Kraków 2010, s. 166.
  2. A. Nowak, Europa Wschodnia – polskie pytania o Europę i jej Wschód (po 10 kwietnia 2010 roku), [w:] J. Kloczkowski (red.), Polska w grze międzynarodowej. Geopolityka i sprawy wewnętrzne, Kraków 2010, s. 16.