Ta strona została uwierzytelniona.
Lecz gdy słowo twe okrutne
Zziębi mnie swym tchem,
Wówczas brzoza liście smutne
Zwiesza w sercu mem.
IV.
Ach! kiedyż się łąka
Przystroi błękitnie?
Kiedyż niezabudek
Modry las zakwitnie?
Otwórz, luba, oczy,
Niezaćmione łezką,
A wnet cała łąka.
Zrobi się niebieską!...
KRESTOWSKIJ W.
Lwica.
Wśród pustyni, daleko,
Gdy zapadnie noc szara,
Chodzą lwice nad rzeką,
A za każdą lwów para.