Strona:Gomulickiego Wiktora wiersze. Zbiór nowy.djvu/29

Ta strona została uwierzytelniona.
PIEŚŃ A ŻYCIE.


Z różańca jawnych pieśni,
Gdzie tylu ziaren brak,
Nie dojdą i rówieśni,
Jaki był życia szlak...

W księdze, gdzie istność całą
Wpisać miał Bóg i czart,
Z pieśniami ocalało
Kilka zaledwie kart.

Z tych strzępów myśli Bożej,
Z tej piany ziemskich burz,
Całości nie ułoży
Żaden budownik dusz.

Studzi tam lawę ducha
Zimnych wyrazów szyk,
I pauza milczy głucha,
Gdzie miał wybuchnąć krzyk.

Tyle znać tylko męki,
Ile ma mroku świt,
I rymów słychać szczęki,
Gdzie miał być zębów zgrzyt.

Pieśń, co ma skrzydła mewie,
Mknie wierzchem wirów w dal,
I słuchacz jej nic nie wie,
Co mieszka w głębi fal.