Strona:Gomulickiego Wiktora wiersze. Zbiór nowy.djvu/36

Ta strona została uwierzytelniona.
O sercu.


Niekiedy serce, oddawna zetlałe,
Długo po wierzchu kształt swój zwykły trzyma;
I zda się żywe i świeże i całe,
Dopóki się go probuje — oczyma.

Po takie serce nie sięgaj... Nierzadko
Trup bywa cały i w sto lat po stypie,
Kształty ma ludzkie, twarz zachował gładką;
Ale go ręką tknij — w proch się rozsypie!





Bohaterstwo


Chcesz walczyć? mówisz, że ci pierś rozsadza
Żądza zapasów, tryumfów i sławy? —
Ścichły dziś boje, nie pluszcze deszcz krwawy,
Trwalsza Minerwy, niźli Marsa, władza...
Jednak, choć przyszło ci żyć cichą dobą,
Gdy pokojowa świta ludziom era,
Zarobić możesz na laur bohatera:
Pracuj i odnoś zwycięztwa — nad sobą!





Sztuka dla sztuki.


Jeżeli sama sobie za cel służy sztuka,
Niech uczonych określeń nikt dla niej nie szuka.