Strona:Gomulickiego Wiktora wiersze. Zbiór nowy.djvu/9

Ta strona została uwierzytelniona.
Szatan.

Do własnych sił poznania,
Do wiecznej szczęśliwości,
Do władzy, królowania,
Nieśmiertelności!
Tam, na tym lotnym globie,
Starta przesądów ćma;
Fałszywe bóztwa w grobie,
Przed zorzą pierzchła mgła.


Światy.

Wśród nowych dróg
Gdzie Słońce? gdzie Bóg?


Szatan.

Kto z bytu zmierzył się wrogiem,
Kto nie drży przed bytu końcem,
Ten będzie sam sobie Słońcem,
Ten będzie sam sobie Bogiem.
Wasz Bóg to pan!
Z pałacu ścian
Wychylać się nie raczy;
Nie przyzwiesz go,
Modlitwy łzą,
Ani krzykiem rozpaczy.
Wasz Bóg to głaz!
Nie on to was
Z chaosu wyrwie burz..