Strona:Grazia Deledda - Po grzesznej drodze T.I.djvu/156

Ta strona została skorygowana.

A potem? Krew i ciemności. Pomyślał z goryczą o zawiedzionych marzeniach i wróciło mu dawne poczucie ich niedorzeczności; ale tak go to zabolało, że wybuchnął płaczem. Od śmierci matki nie płakał i nie cierpiał tak okrutnie. Były to może ostatnie łzy jego życia.