pobytu w Św. Pelagii musiano Blanquiego przenieść do szpitala klinicznego, a w jesieni 1861 roku wykonano na nim operacyę chirurgiczną, która się okazała niezbędną. Przeleżał tam dwadzieścia dni i przewieziono go napowrót do więzienia. O wyzdrowieniu wówczas nie było i mowy, jeszcze w trzy miesiące potem nie mógł podnieść się z łóżka. Niedługo po tej chorobie ponowiły się bole żołądka, a że była to sprawa poważna, na którą jady znaleść nie było można w infirmeryi więziennej przeto dnia 12 marca 1864 roku przeniesiono go do szpitala Neckera, przy rue de Sévres położonego, gdzie też pozostał do końca swej kary więziennej, wedle wyroku najwyższego trybunału kończącej się w grudniu 1865 roku.
Zajmował w szpitalu łóżko Nr 24, w pokoiku pierwszego piętra, przytykającym do „sali św. Jana“. Leczył go Dr Desormeaux, obsługiwały zakonnice, przychodził doń jeszcze inny lekarz, internista i studenci medycyny w celach studyów fachowych. Prócz tego we czwartki i niedziele odwiedzały go siostry i młodzi przyjaciele, o których mówiliśmy wyżej, a co najciekawsze, w sąsiednim pokoju leżał w łóżku, nibyto chory, agent tajnej policyi i pilnował Blanquiego. Zaraz też zjawił się, jak z pod ziemi wyrosły Cazavan i nie odstępywał chorego.
Ale zwolenników politycznych w tym czasie nie było wielu. Wielka ich ilość siedziała w Św. Pelagii i Mazas. Z pośród tych, którzy przystali do stronnictwa Blanquiego w szpitalu Neckera, na pierwszy plan wysuwa się: Leonce Levraud, przyprowadzony przez Villeneuva i brat jego Edmund Levraud, dalej Cléray i Jaclard, który dopieroco przybył z Nancy, dla studyów
Strona:Gustaw Geffroy - Więzień.djvu/306
Ta strona została przepisana.